[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Wróg ludu
Henryk Ibsen
¤ ¤ ¤ ¤
Tłumaczenie:
Osoby
DOKTÓR OTTON STOCKMANN
, lekarz kąpielowy.
JOANNA
, jego żona.
PETRA
, ich córka, nauczycielka.
WALTER
,
FRYDERYK
— ich synowie, lat dziesięć i trzynaście.
HANS STOCKMANN
, starszy brat doktora, burmistrz, dyrektor zakładu
kąpielowego.
NIELS WORSE
, garbarz, u którego chowała się doktorowa Stockmann.
HAUSTAD
, redaktor , BILLING, współpracownik — "Posła ludu".
HOLSTER
, kapitan okrętu.
THOMSEN
, właściciel drukarni.
Mieszczanie rozmaitych stanów, parę kobiet, mnóstwo uczniów.
Sztuka rozgrywa się w nadbrzeżnem mieście w południowej Norwegii.
Akt I
–
–
–
–
Pokój w domu doktora Stockmanna. Umeblowanie skromne, ale przyzwoite; oświetlenie
wieczorne. W ścianie po prawej stronie dwoje drzwi, z których dalsze prowadzą do
przedpokoju, a bliższe do gabinetu doktora. W przeciwległej ścianie, naprzeciw drzwi od
przedpokoju, drzwi trzecie, prowadzące do dalszych pokoi; w środku po tej samej stronie
piec, bliżej kanapa, nad nią zwierciadło, przed kanapą stół owalny, pokryty serwetą
dywanową. Na stole zapalona lampa. W ścianie w głębi drzwi otwarte do jadalnego pokoju;
przez nie widać stół nakryty i zapaloną lampę.
[
Scena pierwsza
JOANNA, BILLING,
potem
BURMISTRZ,
później
HAUSTAD.
Billing siedzi w jadalnym
pokoju, z serwetą pod brodą. Joanna słoi przy stole i podaje mu talerz z dużym kawałkiem
pieczeni. Inne miejsca przy stole są próżne, stół jest w nieporządku, jak po skończonym
posiłku.
JOANNA.
Gdy się pan spóźniasz o godzinę, musisz poprzestać na odgrzewanych potrawach.
BILLING.
(jedząc).
Przewyborne! doskonałe!
JOANNA.
Pan wie, jak mój mąż dba o porządek domowy.
BILLING.
Ja też dlatego nie przychodzę wcześniej. Mogę powiedzieć, że mi wszystko najlepiej smakuje,
gdy mogę jeść sam jeden i bez przeszkody.
JOANNA.
Skoro tylko panu smakuje.
(nasłuchuje).
Zdaje się, że idzie pański kolega.
BILLING.
Prawdopodobnie.
BURMISTRZ ST0CKMANN.
(w
paltocie, z laską i kapeluszem w ręku).
Dobry wieczór, pani bratowo!
JOANNA.
(wchodząc z jadalni).
Ach! to ty, szwagrze. To ładnie z twojej strony. Dobry wieczór, dobry
wieczór!
BURMISTRZ.
Przechodziłem właśnie i...
(spogląda ku drzwiom jadalni).
Aa! macie gości?
JOANNA.
(nieco zmieszana).
Nie... to tylko tak wypadkowo.
(szybko)
A możeby szwagier co pozwolił?
BURMISTRZ.
Ja? Nie, dziękuję. Gorąca kolacya! — nie, to dla mnie niestrawne.
JOANNA.
Wyjątkowo... raz.
BURMISTRZ.
Nie; dziś muszę podziękować. Poprzestaję na herbacie, zimnem mięsie i t. p. To zawsze... i
trochę tańsze.
JOANNA.
(uśmiechając się).
Nie myślisz przecież, ażebyśmy z Ottonem byli rozrzutni.
BURMISTRZ.
Ty nie, bratowo; daleką jest odemnie myśl podobna..
(pokazuje na drzwi od gabinetu
doktora).
Może go w domu niema?
JOANNA.
Poszedł się przejść z chłopcami po kolacyi.
BURMISTRZ.
(uśmiechając się).
Prawdopodobnie dla zdrowia.
(słucha)
To pewno on.
JOANNA.
Nie, to byłoby za prędko.
(ktoś puka)
Proszę.
HAUSTAD.
(wchodzi z przedpokoju).
JOANNA.
Witam, witam, panie redaktorze.
HAUSTAD.
Muszę przedewszystkiem prosić o przebaczenie. Zatrzymano mnie w drukarni. Dobry
wieczór, panie burmistrzu.
BURMISTRZ.
(witą się trochę sztywno).
Do usług. Pan zapewne w interesie?
HAUSTAD.
Po części. Miało być w naszej gazecie...
BURMISTRZ.
Rozumiem. Mój brat jest podobno czynnym współpracownikiem "Posła ludu".
HAUSTAD.
Jest tak łaskaw, że kiedy ma coś do powiedzenia, daje pierwszeństwo naszemu
organowi.
JOANNA.
(do Haustada).
Ale może pan co pozwoli?
(wskazuje pokój jadalny).
BURMISTRZ.
Nie mam mu wcale za złe, że odzywa się do tych czytelników, wśród których znajdzie
największy oddźwięk. Przytem ja, panie redaktorze, nie mam żadnego powodu niechęci do
pańskiego dziennika.
HAUSTAD.
Tak się spodziewam.
BURMISTRZ.
W naszem mieście panuje dzielny duch, duch jawności — prawdziwie obywatelski, a to z
powodu, że nas jednoczy przedsiębiorstwo, wszystkich zarówno obchodzące.
HAUSTAD.
Tak. Zakład kąpielowy.
BURMISTRZ.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Wątki
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- wblaskucienia.xlx.pl
Ignacy Krasicki - Monachomachia, Ebooki, LEKTURY EBOOKI
Impuls Swiat Lektur 2 Ebook dla dzieci, dla dzieci, młodzieży
Impuls Swiat Lektur 3 Dla Dzieci Ebook, dla dzieci, młodzieży
Impuls Swiat Lektur 1 Ebook dla dzieci, dla dzieci, młodzieży
Im griff Praxis- Grammatik polnisch Madelska Liliana PEŁNA WERSJA, Podręczniki, lektury
Icchok Lejb Perec-opowiadania-chasydzkie-i-ludowe.[ Wolne lektury], Judaica
Ideologiczne matryce Lektury a ich konteksty Ślósarz Anna PEŁNA WERSJA, Inne
Ilustrowana encyklopedia dla młodzieży praca zbiorowa ebook, Podręczniki, lektury
Idee i realizacje dydaktyki interaktywnej - wystawy, Podręczniki, lektury
Ignacy Krasicki - biografia, Szkoła, Gimnazjum