[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->-Nr 261-T -BIBLIOTEKA NARODOW ASeria IIDEE PROGRAMOWEROMANTYKÓW POLSKICHANTOLOGIA11'%•••*•'T '%",■•OPRACOWAŁAALINA KOWALCZYKOWA•'«|s•1•* •'\•* *.WROCŁAW-WARSZAWA-KRAKÓWZAKŁAD NARODOWY IMIENIA OSSOLIŃSKICH - WYDAWNICTWORedakcja Biblioteki NarodowejJAN BŁOŃSKI i MIECZYSŁAW KLIMOWICZRedaktor tomu: Barbara AntoniukRedaktor techniczny: Małgorzata Frączek©Copyright by Zakład Narodowy im. Ossolińskich—WydawnictwoWrocław 1991Printed in PolandISSN 0208-4104ISBN 83-04-02612-0ISBN 83-04-02613-9Zakład Narodowy im. Ossolińskich — W ydawnictwo, Wrocław 1991.Objętość: ark. wyd. 23,80, ark. druk. 30,Skład: Prasowe Zakłady Graficzne, Łódź, ul. Piłsudskiego 82.Druk i oprawa: Drukarnia Oświatowa, Łódź, ul. Kominiarska I.WSTĘPNURT MYŚLI SWOBODNEJ I TWÓRCZEJProgram a romantyczne idee sztuki. Poj ęcia: program artystycz­ny i romantyczna koncepcj a sztuki wydaj ą się do siebie nieprzysta-walne, niemal z sobą sprzeczne. Istotą romantycznego poj mo waniasztuki jest bowiem przeświadczenie o pełnej swobodzie twórcy, dą­żenie do możliwie najszerszego otwarcia wszelkich horyzontów, doniekrępowania geniusza żadnymi narzucanymi mu więzami. Jak teidee można by pogodzić z ujętym w ramy jakiegoś programu for­mułowaniem zamierzeń twórczych, co więcej, z towarzyszącyminieuchronnie każdemu programowi artystycznemu próbami kody­fikacji, konkretnych wskazówek, których każe się przestrzegać?Czy można w ogóle wysuwać postulat wolności artysty i jednocześ­nie wytyczać przed nim określoną z góry drogę?Można by jednak spytać także, czy mógłby istnieć jakikolwiekprąd intelektualny lub artystyczny, który by nie uznawał żadnychwspólnych założeń; pojęcie kierunku, nurtu czy prądu zakładaprzecież istnienie pewnej jedności zamierzeń. Wówczas zaś krytycyi pisarze znaleźli się w sytuacji, gdy upadł już autorytet poetyki nor­matywnej, a nie nastał jeszcze okres grupowania się twórców w„szkoły” czy grupy artystyczne. Panoramę zamierzeń twórczych ro­mantyków można odtworzyć sięgając do eseistyki, poezji, drama­tów, prywatnej korespondencji...Teksty lub fragmenty tekstów, które mają charakter programo­wy, utrzymane są często w stylu swobodnym, mają ton raczej oso­bistych wynurzeń niż konkretnej deklaracji. Co więcej, ponieważIVNURT MYŚLI SWOBODNEJ I TWÓRCZEJromantycy traktują sztukę w osobliwym powiązaniu z postawątwórcy wobec świata, teksty te zawierają wszelkie niepokoje inte­lektualne, a nie tylko postulaty, bezpośrednio sztuki dotyczące.Mogą nawet - będąc wyjątkowo ważne jako dzieła wytyczającewłaśnie program romantyczny - kwestii sztuki wcale wprost nie po­ruszać, jak na przykładKsięgi narodu polskiego,jak wiersz Słowa­ckiegoTak mi Boże dopom óż.Pojęcie romantyzmu jest wyjątkowo pojemne. W epoce poprze­dniej wyróżnia się na przykład równolegle światopogląd racjonali­styczny i estetykę klasycyzmu; nazwa „romantyzm” obejmuje zaścały konglomerat zjawisk z zakresu filozofii, literatury, sztuki, anawet obyczajowości - wypowiedzi o charakterze programowymdotyczą często wszystkich tych dziedzin naraz. „Wszelka sztuka po­winna stać się nauką, wszelka nauka - sztuką; poezja i filozofia po­winny się zjednoczyć” - pisał Fryderyk Schlegel1; przy takim jejpojmowaniu poezja może obejmować wszystko, wszelkie dziedzi­ny ludzkiej działalności i wszelkie deklaratywne zamierzenia czło­wieka dadzą się sformułować w kategoriach jakby programu rów­nież poetyckiego. Ujęcie Schłegla jest wprawdzie skrajne, maksy-malistyczne, lecz przecież zostaje podjęte i trwa w całym nurcie ro­mantycznym, przejawia się w owym stale istniejącym zatarciu gra­nic między poetą a poezją, życiem a sztuką. Wszystko może być po­e z ją - a nawet czasem najmniej wydaje się nią to, co potocznie po­ezją nazywamy: słowo zapisane, utrwalone, rzucone na pastwę lu­dziom - pisał o tym Krasiński w pierwszych zdaniachNie-Boskiejkomedii.Programy polskiego romantyzmu zawarte są zatem nie tylko wosobnych deklaracjach i dotyczą nie tylko literatury. Mówią o poe­zji - ale także o sprawach tak różnych jak perspektywy poznawcze,naród, człowiek, jego stosunek do Boga i natury...1 Friedrich S c h le g e l,Fragmenty z „Lyceum”[115], cyt. wg:Mani­festy romantyzmu 1790-1830. Anglia, Niemcy, Francja,oprać. Alina Ko-walczykowa, Warszawa 1975, s. 141.JAK UŁOŻYĆ ANTOLOGIĘ?VJak ułożyć antologię?Pojęcie romantyzmu ma różne zakresy.Wskazuje - w Polsce - historyczny okres pomiędzy oświeceniem apozytywizmem, bywa nazwą określonej, pozahistorycznej postawyczłowieka, ma też wyjaśniać, co łączyło i leżało u podstaw myśleniai stylu romantyków, co dominowało w ich przeświadczeniach filo­zoficznych, estetycznych, obyczajowych. Ten ostatni krąg proble­mowy - pojmowanie istoty romantyzmu jako syndromu intele­ktualnego i artystycznego - wyznacza zakres prezentowanej anto­logii programów literackich.Narzuca się tu od razu dylemat interpretacyjny: można miano­wicie za pisma programowe uznać te tylko, które leżały u genezyromantyzmu, wytyczając drogę przed literaturą. Byłyby to wtedyartykuły od Brodzińskiego po Mochnackiego, należałoby zamknąćantologię datą 1830, traktując dzieła późniejsze już tylko jako rea­lizację wcześniej zapisanego romantycznego programu. I rzeczywi­ście po powstaniu listopadowym dyskusje o romantyzmie czy o pro­gramach czysto literackich mało już interesowały romantyków.Ale decyzja, zamykająca ze względów formalnych antologię datąwyciszenia się sporów literackich romantyków, byłaby niesłusznatakże i dlatego, że nie było w Polsce podziału na teorię romantycz­nej sztuki i później następujące poetyckie realizacje, ponieważ ar­cydzieła{Maria,IV częśćDziadów)powstawały równolegle z roz­prawami krytycznymi lub je wyprzedzały, idee romantyczne rodzi­ły się i rozwijały zarówno w dziełach literatury pięknej, jhk w arty­kułach teoretyzujących. A nadto niezwykła, po dziś, żywotnośćnurtu romantycznego wynika stąd właśnie, iż nigdy nie poddał sięon presji ustalanych przez siebie praw i programów, że wciąż byłyone przemieniane, dzięki czemu romantyczna literatura nigdy niedała się skrępować kostniejącą siatką formalnych przepisów, za­wsze wyrażała najbardziej współczesne niepokoje ideowe i intelek­tualne. Wciąż nowe stawiano przed nią wymagania, wciąż nowe po­stulaty programowe - wciąż nowe, ale wyrastaj ące zawsze ze wspól­nych założeń światopoglądowych i poetyckich, które stanowiłyistotę myśli romantycznej: z idei nieskończoności, z żarliwej wiary, [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mirabelkowy.keep.pl